
Bieg Złota Dycha organizowany przez członków OLAWS Złotoryja to wydarzenie stworzone przez prawdziwych pasjonatów biegania. Piata jubileuszowa edycja nie wyróżniała się od znanych nam minionych edycji. Trasa pozostała bez zmian jako pętelka dwóch i pół kilometra odpowiednio dostosowana do zaplanowanego dystansu t.j 2 pętelki dla uczestników poczatkujących 5 km oraz 4 pętelki dla dłuższego dystansu 10 km.

31 maja 2025 roku odbyła się piąta edycja biegu ulicznego w Złotoryi pod nazwą Złota Dycha. Impreza, organizowana w ramach obchodów Dni Złotoryi 2025, cieszyła się dużym zainteresowaniem, w której udział wzięło ponad 300 uczestników.
Uczestnicy Złotej Dychy mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 kilometrów. Na krótszym dystansie wystartował Andrzej Cukrowski rywalizując z 85 uczestnikami. Jedyny Iks swoja przygodę z dwoma pętelkami długości 2,5 kilometra zakończył ostatecznie na pozycji 27 z czasem 24 minut i 16 sekund. Strategiczna zamiana dystansu na krótszy był planowany z uwagi na funkcje współorganizatora biegu i obsługę fotograficzną Złotej Dychy. Relacja na stronie profilu społecznościowego biegu ulicznego.

Zdecydowanie większa obsada grupy z Iksami na piersi pojawiła sie na trasie klasyka zwanym Złota Dycha. Szymon, Marcin, Daniel oraz Łukasz czwórka biegaczy która swoim udziałem wyróżniła się w ostatecznym podsumowaniu.
Szymon z Marcinem swoim występem wygrali bezkonkurencyjnie kategorie M40 oraz tytuł najlepszego zawodnika powiatu złotoryjskiego.


Daniel i Łukasz postanowili potraktować swoją trasę czterech pętelek jako delikatne rozbieganie, które miało im pomóc w sprawdzeniu obecnej formy przed zbliżającymi się startami w półmaratonach.





5 | Marcin Pawłowski | Wilków |
---|---|---|
37:27 | M40/1 | |
6 | Szymon Kuca | Złotoryja |
38:07 | M40/2 | |
34 | Daniel Zdański | Zagrodno |
46:32 | M40/9 | |
63 | Łukasz Macyszyn | Zagrodno |
51:50 | M40/15 |
Bywa, że nie zawsze jest czas na rywalizację na trasie dla naszych pań, gdyż obowiązki mogą przybrać inną formę. Tym razem iksy płci pięknej pełniły rolę organizatorów w biurze zawodów, dbając o porządek w sprawach administracyjnych. Urszula i Ewa z powodzeniem zakończyły swoje dwugodzinne wyzwanie, które polegało na rywalizacji oko w oko z trzystoma uczestnikami. Ich zadaniem było przeprowadzenie serii wywiadów, które miały na celu wylegitymowanie uczestników.
